Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krzychuprorok z miasteczka Rzeszów/Rymanów. Mam przejechane 46610.51 kilometrów w tym 24.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzychuprorok.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 19.33km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.57km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna przejażdżka

Piątek, 15 czerwca 2018 · dodano: 17.06.2018 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Aleje – Warszawska – Miłocin – Zaczernie – Rudna Wielka – Dworzysko – Przybyszówka – Iwonicka.




  • DST 23.04km
  • Czas 01:15
  • VAVG 18.43km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście + Kielanówka

Wtorek, 12 czerwca 2018 · dodano: 17.06.2018 | Komentarze 0




  • DST 115.52km
  • Czas 05:59
  • VAVG 19.31km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Horyńca pod Przemyśl

Niedziela, 10 czerwca 2018 · dodano: 11.07.2018 | Komentarze 1

Horyniec Zdrój – Świdnica – Nowe Brusno – drogi leśne – Huta Złomy – Łówcza – drogi leśne – Gorajec – Dąbrówka – Chotylub – drogi leśne – Złuże – Basznia Dolna – Młodów – Lubaczów – Opaka – Szczutków – drogi leśne – Tuchla – Miękisz Stary – Laszki – Wietlin Trzeci – Łazy – Radymno – Święte – Sośnica – Niziny – Walawa.

Dojazd pociągiem do Horyńca a potem jazda lasami, wioskami, czyli to co lubię na wschodzie województwa podkarpackiego. Było też ognisko z kiełbaską i sporo poziomek. Chciałem dojechać do Przemyśla, ale jakoś sił zabrakło.























  • DST 11.39km
  • Czas 00:39
  • VAVG 17.52km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Sobota, 9 czerwca 2018 · dodano: 13.06.2018 | Komentarze 0




  • DST 51.05km
  • Czas 02:35
  • VAVG 19.76km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocne borówkowe rozeznanie

Czwartek, 7 czerwca 2018 · dodano: 13.06.2018 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Aleje – Warszawska – Miłocin – dk9 – Głogów Małopolski – Brzegi – drogi leśne – Zaczernie – Miłocin – Warszawska – Aleje – Iwonicka.

Na obiad była bardzo dobra korczyńska kiszka, ale suszyło po niej strasznie. W Głogowie zakupiłem desperadosa i wypiłem go w Brzegach. No to już nigdzie się nie śpieszyłem i pojechałem na leśne drogi. Przy świetle latarki rozeznałem jak się mają borówki. Do domu dotarłem o 23.30.




  • DST 18.63km
  • Czas 01:18
  • VAVG 14.33km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bo blisko rosły czereśnie

Środa, 6 czerwca 2018 · dodano: 07.06.2018 | Komentarze 0

Miało być chwilę na rodzinnym spacerze a potem jazda za Rzeszów, ale małżonka wypatrzyła nie daleko za osiedlem czereśnie, później ja znalazłem jeszcze inne drzewa. Wszystko w gęstych krzakach, raczej niczyje, więc złodziejstwa nie było. Przez te czereśnie czasu zabrakło, żeby pojechać dalej i nawet nie przekroczyłem granic administracyjnych Rzeszowa.




  • DST 24.10km
  • Czas 01:17
  • VAVG 18.78km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spotkanie

Wtorek, 5 czerwca 2018 · dodano: 07.06.2018 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Śródmieście – Zalesie – Matysówka – powrót tą samą drogą.





  • DST 24.88km
  • Czas 01:16
  • VAVG 19.64km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna przejażdżka

Poniedziałek, 4 czerwca 2018 · dodano: 07.06.2018 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Ceramiczna – Rudna Wielka – serwisówki – Rudna Mała – Rudna Wielka – Miłocin – Warszawska – Aleje – Iwonicka.




  • DST 16.10km
  • Czas 00:51
  • VAVG 18.94km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Poniedziałek, 28 maja 2018 · dodano: 29.05.2018 | Komentarze 0




  • DST 109.78km
  • Czas 05:52
  • VAVG 18.71km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogórze

Niedziela, 27 maja 2018 · dodano: 29.05.2018 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Śródmieście – Biała – Tyczyn – Kielnarowa – Borek Stary – Nowy Borek – Błażowa Dolna – Błażowa – Błażowa Górna – Kąkolówka – Wilcze – Barycz – Domaradz – Lutcza – Żyznów – Godowa – Strzyżów – Glinik Zaborowski – Glinik Charzewski – Zaborów – Nowa Wieś – Czudec – Wola Czudecka – Niechobrz – Babia Góra – Zgłobień – Nosówka – Bzianka – Przybyszówka – Iwonicka.

Od jakiegoś czasu myślałem o wyjeździe na Wilcze. Nigdy tam nie byłem aż w niedzielę nadarzyła się okazja. Sezon rowerowy w pełni, sporo niedzielnych rowerzystów. Przejazd przez miasto nie przyjemny, trzeba uważać, jeden dziadek zajechał mi nagle drogę. Do Błażowej znanymi drogami a potem przez Kąkolówkę długim, łagodnym i fajnym podjazdem dojechałem do rezerwatu Wilcze. Tam trafiłem na najgorszy fragment tego dnia, błotnistą drogę leśną z ogromnymi kałużami. Ani rowerem, ani pieszo a muchy lepiły się jak do gówna. Lepiej jechać od południa. Sama góra choć trochę widokowa jakoś mnie nie urzekła. Potem trochę asfaltami, trochę polnymi drogami dojechałem do drogi wojewódzkiej, do Barycza. Odcinek do Domaradza, dość ciekawy widokowy z długim zjazdem. Dalej bocznymi asfaltami do Strzyżowa. Tam standardowo pyszne lody na rynku. W Czudcu skręciłem na na Wolę Czudecką z bardzo stromym fragmentem. Poddałem się i pchałem.


przez Kąkolówkę


Wilcze od południa


widok z drogi na Domaradz


zjazd do Domaradza


drewniany kościół w Domaradzu


nad Wisłokiem


nad Czudcem