Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krzychuprorok z miasteczka Rzeszów/Rymanów. Mam przejechane 46610.51 kilometrów w tym 24.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzychuprorok.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:563.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:16
Średnia prędkość:18.60 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:43.31 km i 2h 19m
Więcej statystyk
  • DST 32.53km
  • Czas 01:29
  • VAVG 21.93km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Piątek, 31 października 2014 · dodano: 31.10.2014 | Komentarze 0

Rzeszów Okulickiego – Warszawska – Miłocin – Zaczernie – Bór – powrót tą samą drogą.

Cieplejszy poranek (6 stopni) więc mogłem po ponad tygodniu przerwy iść na rower.  Remont Wyzwolenia zakończony, więc można szybko i komfortowo przejechać między Okulickiego a Warszawską. Są porządne szerokie ścieżki rowerowe i nie ma krawężników utrudniających jazdę.




  • DST 26.84km
  • Czas 01:16
  • VAVG 21.19km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Środa, 22 października 2014 · dodano: 24.10.2014 | Komentarze 0

Rzeszów Okulickiego – Warszawska – Miłocin – Zaczernie – drogi leśne – Zaczernie – Miłocin – Borowa – Lubelska – Okulickiego.




  • DST 47.94km
  • Czas 02:35
  • VAVG 18.56km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puławy

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 31.10.2014 | Komentarze 0

Rymanów – Bartoszów – Sieniawa – Mymoń – Pastwiska – Rudawka – Puławy Dolne – Wernejówka – droga leśna – Przełęcz 650 – powrót tą samą drogą.

Słońce świeciło, niby ciepło, ale straszny wmordewind, więc nie czuć tak było ciepła. Celem przejażdżki było zobaczenie nowej drogi z Puław Dolnych, dokładnie z Wernejówki do Polan Surowicznych. Gdy byłem tam na wiosnę droga była w budowie, teraz jest już praktycznie ukończona. Oj zmęczyłem się nieźle jazdę pod górę, ok 3 kilometrowa droga prowadzi na ok 650 m npm (nie mam GPSu żeby podać dokładne dane). Moim zdaniem jest to najtrudniejszy podjazd we wschodniej częśći Beskidu Niskiego.








  • DST 19.45km
  • Czas 00:55
  • VAVG 21.22km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Sobota, 18 października 2014 · dodano: 20.10.2014 | Komentarze 0

Rzeszów Okulickiego – Ciepłownicza – Załęże – Trzebownisko – powrót tą samą drogą.




  • DST 26.11km
  • Czas 01:09
  • VAVG 22.70km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Rymanowa

Sobota, 18 października 2014 · dodano: 20.10.2014 | Komentarze 0

Brzozów – Humniska – Górki – Wzdów – Buków – Trześniów – Bzianka – Wróblik – Ladzin – Rymanów.

Przejazd z Rzeszowa do Brzozowa autobusem i dalej do Rymanowa rowerem.




  • DST 33.88km
  • Czas 01:36
  • VAVG 21.18km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Czwartek, 16 października 2014 · dodano: 17.10.2014 | Komentarze 0

Rzeszów Okulickiego – Krakowska – Ceramiczna – Rudna Wielka – Mrowla – droga tech. A4 – Bratkowice – droga tech. A4 – Mrowla – Rudna W. – Miłocin – Warszawska – Okulickiego.




  • DST 97.36km
  • Czas 06:26
  • VAVG 15.13km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słowacja dzień 2

Poniedziałek, 13 października 2014 · dodano: 17.10.2014 | Komentarze 0

Jahnedova – Smigovec – Dubrava – Rusky Hrabovec – Podhorod – Benatina – Inovce – Rusky Hrabovec – Dubrava – Ubla – Klenova – Kalna Roztoka – Stakcin – Starina – Stakcin.
Medzilaborce – Borov – Habura – Certizne – Czeremcha – Lipowiec.

Poczatek dnia w porannych mgłach. W Podhorodzie wciąż działający na ulicach radio węzeł. Potem drogą na wschód od Wyhorlatu i wioski Inovce oraz Benatina, pod ukraińską granicą. Fajne puste dróżki, kolorowa jesień w pełni, sprzyjająca pogoda. Jechało się super. Na koniec Słowacji podjazd pod punkt widokowy na Starine i kolejna inwazja biedronek. Powrót koleją ze Stakcina do Medzilaborców z przesiadką w Humennem. Tam kolej działa, jakoś się da, wiele kursów w takcie godzinnym lub dwu. Końcówka to jazda po zmroku z Medzilaborców do Lipowca.



Wyhorlat














  • DST 142.96km
  • Czas 08:22
  • VAVG 17.09km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słowacja dzień 1

Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 16.10.2014 | Komentarze 0

Lipowiec – Czeremcha – Certizne – Habura – Borov – Medzilaborce – Krasny Brod – Monastier – Cabiny – Volica – Radvan – Brestov – Zbudske Dlhe – Lubisa – Kochanovce – Humenne – Chlmec – Porubka – Vinanske Jazero – Kaluza – Klokocov – Klusin – Jovsa – Poruba – Remetske Hamre – Morske Oko – drogi leśne – Strihovske Sedlo – Strihovce – Jahnedova.

W tym roku chciałem pojeździć trochę więcej po Słowacji. Poza krótkimi wizytami w przygranicznych miejscowościach, nie udało mi się odbyć żadnej wycieczki z noclegiem. Udało się dopiero teraz, rewelacyjnej październikowej pogody nie mogłem odpuścić.

Start w Lipowcu. Składam rower i szykuje sakwy jeszcze przy świetle latarki, ruszam o 6.30. Jest ciepło, ale tuż za granicą trochę mgliście, trzeba się ubrać. Od granicy jest delikatny zjazd lub droga prosta, także kilometry lecą, do Humennego jedzie się dobrze. Ruch samochodowy jak to na Słowacji mały. Nie zatrzymuje się w mieście, bo nie mam poco, jadę w stronę Wyhorlatu. Na obrzeżach Humennego przejeżdżam przez osiedle cygańskie. Co tu dużo pisać - syf, kiła i mogiła. Szkoda tych dzieci a jest ich dużo, podobno przy tym przyroście naturalnym za 20 lat będzie więcej Romów niż Słowaków.





Za Humennym kończą się definitywnie mgły i robi się zdecydowanie cieplej a od Porubki zaczynają się fajne leśne podjazdy i zjazdy.




Południe Wyhorlatu to jeziora z mnóstwem domków letniskowych i hoteli. Vinanske Jezioro jeszcze fajne, ale Szirawa z syfską
wodą wywarła na mnie złe wrażenie.


Vinanske Jezioro


Dwupasmówka nad Szirawą


Szirawa

To nie koniec jezior dzisiejszego dnia, zostaje jeszcze Morskie Oko w centrum Wyhorlatu. Jest tak ciepło, że jadę w koszulce i spodenkach. W stronę Morskiego Oka jedzie trochę samochodów, co mnie nie dziwi. To i tak nic, w Bieszczadach w tym czasie ponoć inwazja ludzi na połoniny. Ja mam inwazję, ale biedronek, skąd się ich tam tyle wzięło, to nie wiem. Dość upierdliwe było, jak mi wpadały na twarz.


Droga na Remetske Hamre



Morskie Oko

Dalszy przejazd przez Vihorlat to świetne, leśne drogi. Z południowej strony Wyhorlatu przejeżdżam znowu na północną, za Strihovcami znajduję miejsce na nocleg w lesie. Wydłużam sobie wieczór paląc ognisko, ale i tak ciągnie mi się czas do rana, 10 godzin snu to za dużo.








  • DST 20.72km
  • Czas 01:02
  • VAVG 20.05km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny Zdrój

Sobota, 11 października 2014 · dodano: 16.10.2014 | Komentarze 0

Rymanów – Posada Górna – Rymanów Zdrój – Deszno – powrót do Rymanowa.




  • DST 16.67km
  • Czas 00:53
  • VAVG 18.87km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Czwartek, 9 października 2014 · dodano: 09.10.2014 | Komentarze 0

Rzeszów Okulickiego – Krakowska – Ceramiczna – Rudna Wielka – Miłocin – Warszawska – Okulickiego.