Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krzychuprorok z miasteczka Rzeszów/Rymanów. Mam przejechane 46610.51 kilometrów w tym 24.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzychuprorok.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:426.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:22:08
Średnia prędkość:19.26 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:47.37 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 43.71km
  • Czas 02:18
  • VAVG 19.00km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Środa, 30 marca 2016 · dodano: 30.03.2016 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Ceramiczna – Rudna Wielka – Rudna Mała - Lipie – Bór – Wysoka Głogowska – Bór – Zaczernie – Miłocin – Warszawska – Aleje – Iwonicka.





  • DST 25.49km
  • Czas 01:11
  • VAVG 21.54km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ze Świąt

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 0

Babica – Lubenia – Siedliska – Budziwój – Drabinianka – Aleje – Rzeszów Iwonicka.

Chciałem część drogi do Rzeszowa przejechać rowerem zamiast samochodem, ale ze względu na późną porę tylko tyle udało się zrobić.




  • DST 36.42km
  • Czas 01:47
  • VAVG 20.42km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Święta

Piątek, 25 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 0

Ustrobna – Bratkówka – Odrzykoń – Korczyna – Krościenko Wyżne – Iskrzynia – Haczów – Wróblik Szlachecki – Rymanów.


Do Ustrobnej PKSem, potem już rowerem omijając Krosno do Rymanowa. W dalszym ciągu wracają żurawie.





  • DST 32.14km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.51km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Środa, 23 marca 2016 · dodano: 23.03.2016 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Przybyszówka – Bzianka – Nosówka – Zgłobień – Wola Zgłobieńska – powrót tą samą drogą.






  • DST 106.53km
  • Czas 05:20
  • VAVG 19.97km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wymęczona setka

Środa, 16 marca 2016 · dodano: 21.03.2016 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Ceramiczna – Rudna Wielka – Mrowla – Bratkowice – drogi leśne – Poręby Kupieńskie – Bukowiec – Domatków – Nowa Wieś – drogi leśne – Siedlanka – Kosowy – Przyłęk – drogi leśne – Dobrynin – Rzemień – Tuszyma – Przecław – Podole – Korzeniów – Nagoszyn – Cieszęciny – Wola Żyrakowska – Żyraków – Straszęcin – Grabiny.

Cieszę się  z kolejnej setki, ale to nie do końca miało tak wyglądać. Apetyt był na większy dystans i kierunek też był ustalony, czyli na wschód od Jarosławia, ale, że jest jeszcze marzec to jednak pogoda ustala reguły. Pobudka po 6tej, na termometrze poniżej zera, więc powrót do łóżka i czekanie. Przez chwile przeszła nawet myśl "a po co ja się będę męczył" ale później żałowałbym, że zmarnowałem wolny dzień. Wyjazd dopiero o 10.30 i najpierw do Rudnej, po drodze dał się zauważyć mocny wschodni wiatr, więc kierunek na wschód całkowicie odpadł, Przez bratkowickie lasy pojechałem w stronę Kolbuszowej i tam znalazłem świetne leśne asfalty, na wysokości Trzęsówki zmieniłem kierunek. Postanowiłem pojechać lasami do Rzemienia zobaczyć tamtejszy pałac. Kiedyś widziałem zdjęcie na necie i mi się nawet spodobał. Na miejscu trochę się rozczarowałem, bo nie mogłem zobaczyć go z bliska. Obiekt ogrodzony a o 15tej zamykają bramkę. Jednak to nie to co w Sieniawie czy w Przecławiu, gdzie następnie się udałem. Tamtejszy pałac jest dość ładny wraz z małym parkiem. Można nawet zwiedzać w środku, ale tym nie byłem zainteresowany. Dalsza droga z Przecławia to jazda na pociąg, niestety zaczęło boleć mnie prawe kolano. Pierwsze oznaki pojawiły się koło 30 kilometra, potem koło 60tego a po 80tym czułem już cały czas. Końcówka już dość męcząca. Trochę mnie to kolano zaniepokoiło, zobaczymy co będzie na następnych wycieczkach. Jak zdrowie dopisze będę robił kolejne setki. Zobaczyłem Rzemień i Przecław i w tą stronę na razie nie będę się wybierał bo i nie ma tam chyba więcej nic ciekawego. Plany na przyszłość to kierunek wschodni, północno-wschodni no i Pogórze.


Innowacyjna metoda łatania dziur



okolice Kolbuszowej









Rzemień


Wisłoka


Przecław






  • DST 15.54km
  • Czas 00:51
  • VAVG 18.28km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Poniedziałek, 14 marca 2016 · dodano: 17.03.2016 | Komentarze 0




  • DST 15.74km
  • Czas 00:59
  • VAVG 16.01km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 8 marca 2016 · dodano: 09.03.2016 | Komentarze 0




  • DST 132.54km
  • Czas 07:04
  • VAVG 18.76km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowa niedziela

Niedziela, 6 marca 2016 · dodano: 12.03.2016 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – po mieście – Słocina – Malawa – Kraczkowa – Albigowa – Wysoka – Sonina – Kosina – Białobrzegi – Korniatków Południowy – Białobrzegi – Korniatków Północny – drogi leśne – Podlesie – Grodzisko Górne – Giedlarowa – Wierzawice – Rzuchów – Piskorowice – Paluchy – Rudka – droga 835 – Wylewa – droga 867 – Czerce – Sieniawa – Ubieszyn – Tryńcza.

Niedzielna całodniowa wycieczka planowana od kilku dni. Pierwotny zamysł jazdy na Nisko, Rudnik zmienił się w trakcie i zajechałem w okolice Sieniawy. Miałem trochę problemów z orientacją, przez niedokładną mapę i straciłem trochę czasu. Będę miał nauczkę by wcześniej dokładnie planować przyszłe wycieczki. Pogoda prawie wiosenna, choć momentami mocno wiało. Wiatr szczególnie sprzyjał wracającym żurawiom. Widziałem też inne zwierzęta, niestety rozjechane przy drodze: dzika, kune, lisa. Na koniec wycieczki wizyta w Sieniawie, już kiedyś chciałem zobaczyć tamtejszy pałac. Miłośnikiem sztuki nie jestem, ale przy okazji dowiedziałem się czegoś ciekawego o znanym obrazie "Dama z łasiczką"
Łącznie uzbierało się ponad 130 kilometrów, czego w marcu jeszcze nigdy nie zrobiłem. Wycieczka udana i oby takich jak najwięcej. Powrót pociągiem z Tryńczy z przesiadką w Przeworsku.



Tędy przez Wisłok nie przejedzie


Ciekawy znak szlaku rowerowego





San


Sieniawa





  • DST 18.19km
  • Czas 01:04
  • VAVG 17.05km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Sobota, 5 marca 2016 · dodano: 09.03.2016 | Komentarze 0