Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krzychuprorok z miasteczka Rzeszów/Rymanów. Mam przejechane 46610.51 kilometrów w tym 24.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzychuprorok.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2016

Dystans całkowity:455.73 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:24:40
Średnia prędkość:18.48 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:35.06 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 17.79km
  • Czas 01:05
  • VAVG 16.42km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Poniedziałek, 26 września 2016 · dodano: 26.09.2016 | Komentarze 0




  • DST 75.82km
  • Czas 03:42
  • VAVG 20.49km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kotlina Sandomierska

Niedziela, 25 września 2016 · dodano: 26.09.2016 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Aleje – Lubelska – Trzebownisko – Terliczka – Nowa Wieś – Jasionka – Wólka Podleśna – Medynia Łańcucka – Zalesie – Węgliska – Trzeboś Górna – Sokołów Małopolski – drogi leśne – Mazury – Korczowiska – drogi leśne – Stece – Wola Raniżowska.

Po dwumiesięcznej przerwie pojechałem kawałek dalej na północ od Rzeszowa, czyli po Kotlinie Sandomierskiej. Dość fajnie, sporo lasami, nawet się pogubiłem. Sporo grzybiarzy, ale grzybów chyba nie ma, koszyki i siatki puste. Powrót PKSem.


Wiata nad jeziorkiem koło Sokołowa, cała pobazgrana, wokół mnóstwo śmieci. Czasem sobie myślę, że szkoda kasy unijnej, czy gminnej jak i tak przyjdą jakieś gnoje, zostawią syf i zniszczą.


Na drodze Mazury - Korczowiska




  • DST 13.30km
  • Czas 00:45
  • VAVG 17.73km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Sobota, 24 września 2016 · dodano: 26.09.2016 | Komentarze 0

Po mieście i ewakuacja. Strasznie się rozlało, na szczęście małżonka zabrała autem.




  • DST 12.99km
  • Czas 00:44
  • VAVG 17.71km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Piątek, 23 września 2016 · dodano: 24.09.2016 | Komentarze 0




  • DST 44.17km
  • Czas 02:12
  • VAVG 20.08km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Środa, 21 września 2016 · dodano: 24.09.2016 | Komentarze 1

Rzeszów Iwonicka – Ceramiczna – Rudna Wielka – Mrowla – Bratkowice – drogi leśne – Bratkowice – droga tech A4 – Rudna Wielka – Miłocin – Osiedle Miłocin – Iwonicka.

Oj, ciężko wyjeżdża się rowerem o 6 rano, gdy nie jest jeszcze całkiem jasno a na termometrze 9 stopni. Dopiero później uświadamia sobie człowiek, że warto było.






  • DST 14.52km
  • Czas 00:45
  • VAVG 19.36km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 20 września 2016 · dodano: 24.09.2016 | Komentarze 0




  • DST 13.66km
  • Czas 00:49
  • VAVG 16.73km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Środa, 14 września 2016 · dodano: 24.09.2016 | Komentarze 0




  • DST 16.01km
  • Czas 00:47
  • VAVG 20.44km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po wodę

Poniedziałek, 12 września 2016 · dodano: 14.09.2016 | Komentarze 0

Rymanów – Rymanów Zdrój – Rymanów.

Do Zdroju nabrać kilka butelek Marysieński. Jako, że przy źródełku była kolejka to jeszcze przejażdżka po uzdrowisku.




  • DST 112.79km
  • Czas 07:01
  • VAVG 16.07km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po obu stronach granicy

Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 13.10.2016 | Komentarze 2

Maniów – Wola Michowa – Zubeńsko – Wysoki Groń (905) – drogi leśne – Vysna Jabłonka – Przełęcz (437) – Svetlice – Zbojne – Rokytov Pri Humennom – Jablon – Zbudske Dlhe – Rokytov nad Laborcom – Volica – Cabiny – Krasny Brod – Medzilaborce – Palota – Przeł. nad Radoszycami – Radoszyce – Osławica – Nowy Łupków – Wola Michowa – Maniów.

Pojechałem w Bieszczady, skąd chciałem ruszyć na Słowację, ale żeby wyszła z tego jakaś sensowna pętelka "łyknąłem" trochę terenu. Kawałek pchałem niebieskim do granicy, potem jeszcze samą granicą. Przy słupku 1/62 skręciłem na Słowację i dość szybko trafiłem na słowackie stokówki, jak pokazywała mapa. Między Wyżną Jabłonką a Svetlicami zboczyłem z asfaltu szukając dobrych miejsc widokowych. Od Jablonia, gdy wjechałem w dolinę Laborca i pod wiatr znacznie spadło mi tempo ale jakoś dojechałem do Przełęczy nad Roztokami. Na końcówce podjazdu poirytował mnie dziadek, który siadł mi na kole, potem zamieniłem z nim kilka zdań. Przez to nie byłem skupiony tylko na jeździe pod górę i poszło mi jakby lżej niż zazwyczaj. W rejonie Osławicy popatrzyłem sobie na setki pasących się owiec. Tamtejszy oscypek dobry, choć dość słony. W łupkowskiej knajpie kupiłem zimne (według) sprzedawcy piwo i o zmroku dojechałem do parkingu w Maniowie zamykając pętlę. Piwo schłodziłem w potoku, popiłem do kolacji a noc spędziłem w hotelu na czterech kołach.


Wyczuł oscypek


Trochę się spociłem wypychając rower


Przyjemna ścieżka granicą


Droga do Wyżnej Jabłonki


Częsty widok na słowackiej prowincji


Wyżna Jabłonka



Bukovske Vrchy


Czołg w Palocie






  • DST 13.04km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.08km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rano przed pracą

Piątek, 9 września 2016 · dodano: 14.09.2016 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Aleje – Warszawska – Miłocin – Osiedle Miłocin – Dworzysko – Krakowska – Iwonicka.