Info
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Październik13 - 0
- 2025, Wrzesień11 - 0
- 2025, Sierpień26 - 0
- 2025, Lipiec17 - 0
- 2025, Czerwiec15 - 0
- 2025, Maj15 - 0
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec14 - 0
- 2025, Luty6 - 0
- 2025, Styczeń4 - 0
- 2024, Grudzień9 - 0
- 2024, Listopad5 - 0
- 2024, Sierpień21 - 1
- 2024, Lipiec15 - 1
- 2024, Czerwiec13 - 4
- 2024, Maj16 - 7
- 2024, Kwiecień14 - 0
- 2024, Marzec12 - 0
- 2024, Luty16 - 0
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad8 - 1
- 2023, Październik19 - 0
- 2023, Wrzesień19 - 0
- 2023, Sierpień8 - 0
- 2023, Lipiec17 - 0
- 2023, Czerwiec17 - 1
- 2023, Maj14 - 0
- 2023, Kwiecień8 - 0
- 2023, Marzec4 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń4 - 0
- 2022, Grudzień2 - 0
- 2022, Listopad5 - 0
- 2022, Październik4 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień15 - 0
- 2022, Lipiec9 - 1
- 2022, Czerwiec22 - 0
- 2022, Maj15 - 0
- 2022, Kwiecień4 - 0
- 2022, Marzec8 - 0
- 2022, Luty7 - 0
- 2022, Styczeń4 - 0
- 2021, Grudzień3 - 0
- 2021, Listopad8 - 0
- 2021, Październik7 - 0
- 2021, Wrzesień8 - 0
- 2021, Sierpień8 - 1
- 2021, Lipiec11 - 0
- 2021, Czerwiec28 - 1
- 2021, Maj9 - 0
- 2021, Kwiecień8 - 0
- 2021, Marzec5 - 3
- 2021, Luty2 - 0
- 2021, Styczeń4 - 0
- 2020, Grudzień3 - 0
- 2020, Listopad14 - 0
- 2020, Październik14 - 2
- 2020, Wrzesień16 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec16 - 1
- 2020, Czerwiec13 - 3
- 2020, Maj6 - 0
- 2020, Kwiecień13 - 1
- 2020, Marzec10 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Listopad3 - 0
- 2019, Październik9 - 2
- 2019, Lipiec15 - 0
- 2019, Czerwiec12 - 0
- 2019, Maj10 - 0
- 2019, Kwiecień10 - 0
- 2019, Marzec7 - 0
- 2019, Luty5 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień3 - 0
- 2018, Listopad10 - 0
- 2018, Październik14 - 2
- 2018, Wrzesień8 - 0
- 2018, Sierpień18 - 0
- 2018, Lipiec19 - 2
- 2018, Czerwiec12 - 1
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec9 - 0
- 2018, Luty1 - 2
- 2018, Styczeń1 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad12 - 2
- 2017, Październik8 - 1
- 2017, Wrzesień10 - 5
- 2017, Sierpień19 - 1
- 2017, Lipiec20 - 3
- 2017, Czerwiec13 - 2
- 2017, Maj17 - 0
- 2017, Kwiecień16 - 2
- 2017, Marzec12 - 0
- 2017, Luty4 - 2
- 2016, Grudzień3 - 0
- 2016, Listopad15 - 0
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień13 - 3
- 2016, Sierpień15 - 0
- 2016, Lipiec8 - 3
- 2016, Czerwiec19 - 0
- 2016, Maj13 - 2
- 2016, Kwiecień15 - 2
- 2016, Marzec9 - 0
- 2016, Luty7 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Grudzień6 - 0
- 2015, Listopad6 - 0
- 2015, Październik8 - 0
- 2015, Wrzesień6 - 0
- 2015, Sierpień22 - 2
- 2015, Lipiec18 - 0
- 2015, Czerwiec8 - 0
- 2015, Maj15 - 0
- 2015, Kwiecień10 - 0
- 2015, Marzec8 - 0
- 2015, Luty2 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Grudzień3 - 0
- 2014, Listopad6 - 0
- 2014, Październik13 - 0
- 2014, Wrzesień9 - 0
- 2014, Sierpień10 - 1
- 2013, Maj20 - 0
- 2013, Kwiecień19 - 0
- DST 16.22km
- Czas 00:51
- VAVG 19.08km/h
- Sprzęt Trek Domane AL3
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorna przejażdżka
Środa, 3 marca 2021 · dodano: 28.03.2021 | Komentarze 0
Rzeszów Iwonicka – Pustki – Kielanówka – Nosówka – Bzianka – Przybyszówka – Rzeszów Iwonicka.
- DST 75.59km
- Czas 04:15
- VAVG 17.79km/h
- Sprzęt Trek Domane AL3
- Aktywność Jazda na rowerze
Nowy sezon czas zacząć
Wtorek, 2 marca 2021 · dodano: 30.03.2021 | Komentarze 0
Rzeszów Iwonicka – Śródmieście – Nowe Miasto – Słocina – Malawa – Magdalenka –
Wola Rafałowska – Handzlówka – Husów – Lipnik – Sietesz – Kańczuga –
Krzeczowice – Żurawiczki – Łapajówka – Zarzecze – Zalesie – Maćkówka –
Przeworsk. Stacja Rzeszów Główny – Rzeszów Iwonicka.
Dwa i pół miesiąca bez jakiejkolwiek jazdy na rowerze. Chyba od kilku lat nie miałem takiej długiej przerwy. Pewnie byłoby jeszcze więcej, bo wahałem się czy nie wybrać się na narty, no ale przy temperaturze około 10stopni jazda po mokrym śniegu jest mało przyjemna. Lepiej wybrać się na rower. Miało być na luzie, ale nie do końca tak wyszło. W zasadzie w normalnych warunkach taka trasa nie zmęczyłaby mnie, no ale po długiej przerwie trochę górek dało się odczuć. Tyłek też się odzwyczaił, bo już przed końcem nie mogłem usiedzieć na siodełku.
Takich wycieczek jak ta, gdzie wspomagałem się pociągiem zamierzam w tym roku robić więcej. Kilka lat temu częściej tak jeździłem. Można napić się piwka, odpocząć podczas dojazdu/powrotu, nie trzeba robić pętli. To są trzy duże plusy takiego sposobu. Jest też duży minus, nie zawsze dojadę tam gdzie bym chciał. Posiłkowanie się komunikacją pasuje mi najbardziej w przypadku wyjazdów jednodniowych. Z planów na ten rok, to w miarę możliwości jak najwięcej nowego, na pewno Małopolska a może Świętokrzyskie, Lubelskie. Na Słowacji i za granicę bardzo chciałbym pojeździć, ale obecnie wirus rozdaje karty, znaczy rządzący zasłaniający się dobrem obywateli. Schengen powoli się kończy, obym się mylił... 





- DST 9.30km
- Aktywność Jazda na rowerze
Biegówki w Beskidzie Niskim
Wtorek, 23 lutego 2021 · dodano: 28.03.2021 | Komentarze 0
Popołudniowe biegówki pod Kamarką, koło Jaślisk.



- DST 14.50km
- Aktywność Jazda na rowerze
Biegówki z misiem i bobrami
Sobota, 6 lutego 2021 · dodano: 28.03.2021 | Komentarze 0
Wycieczka z Lipowca do granicy i z powrotem. Po odwilży ubyło trochę śniegu, ale w zasadzie nie trzeba było dużo nosić nart, tylko krótkie przepinki do przekroczenia potoków. Dwa razy widziałem tropy, w jednym krzyżujące się, ciężko stwierdzić czy to jednego właściciela.




- DST 15.90km
- Aktywność Jazda na rowerze
Biegówki w Beskidzie Niskim
Niedziela, 31 stycznia 2021 · dodano: 27.03.2021 | Komentarze 0
Śniegu dopadało, ale grunt dobrze nie zamarzł. Szedłem przed siebie jak to mam w zwyczaju i wpieprzyłem się w jakieś torfowisko chyba, tuż pod granicą. Myśląc "ja nie przejde?!" nie zawróciłem się i zafundowałem sobie chaszczing jakiego na nartach nigdy nie miałem. Reszta wycieczki to przyjemna wędrówka w pięknej zimowej scenerii. Pod Weretyszowem zjechałem kawałek na Słowacje, ale szybko wróciłem. Strach przed ewentualną pokutą, bo na Słowacje tylko z testem. 







- DST 19.10km
- Aktywność Biegówki
Biegówki w Gorcach
Piątek, 29 stycznia 2021 · dodano: 25.03.2021 | Komentarze 0
No i przyszła porządna zima. Udałem się w Gorce, do Obidowej, gdzie ratrakują trasę. Specjalnie tam nie pojechałem a przy okazji, bo byłem w Nowym Targu i Rabce. Po przygotowanej trasie bardzo wygodnie się porusza, ale to chyba nie dla mnie. Trochę nudno, ja lubie iść przed siebie własnym śladem. Jako, że późno wyruszyłem to odpuściłem szczyt Turbacza, by wyrobić się przed zmrokiem. Później też zostawiłem trasę narciarską. Na koniec, był zjazd łąkami ze Starych Wierchów do Obidowej i to była frajda.




- DST 15.20km
Beskid Niski pieszo
Niedziela, 10 stycznia 2021 · dodano: 25.03.2021 | Komentarze 0
Wycieczka na Polańską z Surowicy. Rano spory mróz, ale zima taka sobie, śniegu mało. Z góry akurat widoków nie było.






- DST 15.40km
- Aktywność Chodzenie
Bieszczady pieszo
Sobota, 2 stycznia 2021 · dodano: 25.03.2021 | Komentarze 0
Wycieczka z Jabłonek na Wysoki Dział. Na dole przyprószone, na górze dobra zima.


- DST 74.94km
- Czas 04:14
- VAVG 17.70km/h
- Sprzęt Trek Domane AL3
- Aktywność Jazda na rowerze
Trochę Pogórza w grudniu 3
Sobota, 19 grudnia 2020 · dodano: 22.12.2020 | Komentarze 0
Rzeszów Iwonicka – Pustki – Kielanówka –
Racławówka – Niechobrz – Niechobrz Krzyż Milenijny – Czudec – Wyżne – Połomia –
Baryczka – Sołonka – Straszydle – Hermanowa – Przylasek – Budziwój – nad
Wisłokiem – Aleje – Rzeszów Iwonicka.
Asfalty mokre, więc powoli, szczególnie na zjazdach. Pogoda za to dość fajna, dużo słońca. Dopiero pod koniec zmarzłem w stopy i ręce. Być może to już ostatnie wyjście na rower w tym roku.
Niechobrz i Rzeszów
nad Sołonką
zjazd do Sołonki
popołudniowy widok na nitkę podjazdu z Lubeni
- DST 87.00km
- Czas 04:25
- VAVG 19.70km/h
- Sprzęt Trek Domane AL3
- Aktywność Jazda na rowerze
Trochę Pogórza w grudniu 2
Niedziela, 6 grudnia 2020 · dodano: 09.12.2020 | Komentarze 0
Rzeszów Iwonicka – Pustki – Kielanówka –
Racławówka – Niechobrz – Niechobrz Krzyż Milenijny – Czudec – Nowa Wieś –
Pstrągowa – Strzyżów – Tropie – Grodzisko – Różanka – Szufnarowa – Jaszczurowa –
Brzeziny – Wielopole Skrzyńskie – Glinik – Łączki Kucharskie – Okonin –
Lubzina. Przystanek Rzeszów Zachodni – Rzeszów Iwonicka.
Do południa było zimno, pochmurno i wietrznie. Zdecydowałem się wyjść na rower tylko dlatego, że ICM przepowiadał słońce na południe od Rzeszowa. I faktycznie od zjazdu do Czudca przyświecało słoneczko i temperatura wzrosła. Pogodowo fajnie było do Różanki włącznie, bo też wiatr pomagał. Potem znowu pochmurno i zimno, ale za to tereny to jazdy ciekawe, dla mnie nowe. Końcówka to już męka, byle do pociągu. Do Lubziny dotarłem po zmroku, przy 2 stopniach i pizgającym wietrze.
Na stromym podjeździe z Pstrągowej do Strzyżowa

Okolice Różanki
Podjazd z Różanki do DW 986
Nad Wielopolem
Nad Wielopolem
Nad jaszczurowskimi serpentynami

