Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krzychuprorok z miasteczka Rzeszów/Rymanów. Mam przejechane 46610.51 kilometrów w tym 24.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzychuprorok.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.89km
  • Czas 01:17
  • VAVG 17.06km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 13 lutego 2024 · dodano: 15.02.2024 | Komentarze 0




  • DST 50.70km
  • Czas 02:46
  • VAVG 18.33km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między deszczami

Niedziela, 11 lutego 2024 · dodano: 15.02.2024 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Aleje – nad Wisłokiem – Boguchwała – Budziwój – Siedliska – Lubenia – Zarzecze – Lutoryż – Boguchwała – Zwięczyca – Aleje – Rzeszów Iwonicka.

Do południa padało, późnym popołudniem miało padać, także mimo wolnego, ciężko było coś konkretnego zdziałać. Tam - pod wiatr a powrót z wiatrem. Zdjęcia z kładki w Boguchwale.







  • DST 73.17km
  • Czas 04:05
  • VAVG 17.92km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Wisłę

Sobota, 10 lutego 2024 · dodano: 11.02.2024 | Komentarze 0

Stanisławice – drogi Puszczy Niepołomickiej – Zabierzów Bocheński – Wola Zabierzowska – WTR – Nowe Brzesko – Hebdów – Nowe Brzesko – Grobla – Niedary – Uście Solne – Cerkiew – Bogucice – Majkowice – Gawłów – Słomka – Bochnia. Przystanek Rzeszów Zachodni – Rzeszów Iwonicka.

Nie tak miało być (trasa i dystans), no ale najważniejsze że kilkadziesiąt kilometrów zrobione. Takiej pogody w lutym nie można było odpuścić, ponad 10 stopni i czasem słońce. Tak więc nie dziwne że sporo szosowców, gravelowców i innych rowerzystów w puszczy i na wale Wisły. Pod koniec bonus - widok na Tatry. Jazda tam i nazad Polregio. Zakupiłem regiokarnet, także na pewno będą jeszcze wycieczki rowerowo - pociągowe.


Fota na fajną dróżkę w Puszczy Niepołomickiej, ja jednak nie zjechałem z asfaltu.


Dużo wody.




WTR


Klasztor w Hebdowie.


Pagórki na północ od Wisły.


Zardzewiała infrastruktura MORu w Ispinie.


Widok na Tatry.




  • DST 11.61km
  • Czas 00:40
  • VAVG 17.41km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Czwartek, 8 lutego 2024 · dodano: 11.02.2024 | Komentarze 0




  • DST 9.67km
  • Czas 00:34
  • VAVG 17.06km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Środa, 7 lutego 2024 · dodano: 11.02.2024 | Komentarze 0




  • DST 14.17km
  • Czas 00:53
  • VAVG 16.04km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 6 lutego 2024 · dodano: 11.02.2024 | Komentarze 0

Po kolejnej ponad miesięcznej przerwie od roweru pora się rozruszać. Zima leci w kulki, więc trzeba zająć się rowerem. O ile zdrowie dopisze (bo tu pojawiły się małe problemy), to chciałbym standardowo jak najwięcej nowych dróg i miejsc. Po prostu musze wcześniej wstawać na wolnym, pakować rower w pociąg czy auto i jeździć gdzieś dalej.




  • DST 17.80km
  • Aktywność Narciarstwo

Odnaleźć zimę

Sobota, 3 lutego 2024 · dodano: 11.02.2024 | Komentarze 0

Baranie na biegówkach, ze słowackiego Sarbova. Zima schowała się na granicy i w jej bliskim otoczeniu. Wierzyć mi się nie chciało jak do Dukli żadnych oznak nie było a temperatura wynosiła 6 stopni.













  • DST 80.68km
  • Czas 04:29
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na zakończenie roku

Niedziela, 31 grudnia 2023 · dodano: 11.02.2024 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Dworzysko – Rudna Wielka – Mrowla – Bratkowice – drogi leśne – Krzywa – Sędziszów Małopolski – Borek Mały – Ropczyce – Ropczyce Granice – Broniszów – Szkodna – Pstrągowa Górna – Grodzisko – Dobrzechów. Przystanek Rzeszów Staroniwa – Rzeszów Iwonicka.

W ostatni dzień roku pogoda była dobra na rower, podobnie jak w Sylwestra rok wcześniej. Niby miałem kończyć w Ropczycach i spotkać się na chwilę z kolegą, ale pojechałem dalej na południe. Walczyłem z wiatrem w twarz, podjazdami a ostatnie kilometry to już po zmroku na oparach. Półtrora miesiąca bez roweru i od razu forma padła. Przy okazji warto podsumować rok. Na trzech rowerach przejechałem ponad 6200 kilometrów, czyli dla mnie dużo, bo ostatni raz przekroczyłem 6 tysięcy w 2016 roku. Było trochę nowych dróg, była Słowacja, Czechy i Austria.






  • DST 22.06km
  • Czas 01:11
  • VAVG 18.64km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaczernie

Czwartek, 16 listopada 2023 · dodano: 17.11.2023 | Komentarze 0

No i to był mój 54 raz do pracy w tym roku. Ilość dojazdów na rok największa, bo przez wcześniejsze lata takiego wyniku nie udało mi się osiągnąć.




  • DST 79.37km
  • Czas 04:55
  • VAVG 16.14km/h
  • Sprzęt Octane One Gridd 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Beskid Wyspowy

Poniedziałek, 13 listopada 2023 · dodano: 16.11.2023 | Komentarze 1

Bochnia – Kopaliny – Nowy Wiśnicz – Łomna – Lipnica Murowana – Rajbrot – Bytomsko – Żegocina – Rozdziele – Przełęcz Widoma – Kamionna (802) – Bełdno – Łąkta – Trzciana – Leszczyna – Królówka – Olchawa – Pogwizdów – Bochnia. Przystanek Rzeszów Zachodni – Rzeszów Iwonicka.

Opowieść zaczyna się na dworcu w Rzeszowie, gdzie z głośników usłyszałem "Pociąg Inter City Cracovia z Przemyśla do Praha wjedzie na tor drugi przy peronie drugim". Wybrałbym się kiedyś do Praha, ale tym razem musiałem wysiąść w Bochni. Myślałem o dojeździe do wieży pod Jaworzem, ale pierwsze górki zweryfikowały moje zamiary. Zabrakło by mi dnia na powrót a nie przepadam za jazdą po ciemku w obcym terenie. Stwierdziłem, że pojadę na Szpilówkę, potem że na Łopusze a jak zauważyłem w oddali Kamionną z wieżą to pojechałem tamże. Asfalt dochodzi  dość wysoko a końcówka przypadła na pchanie szlakiem po błocie, podobnie było z zejściem innym szlakiem. Wieża ponoć nówka sztuka, jeszcze oficjalnie nie otwarta. Jak nie jestem zwolennikiem zabudowywania gór wieżami, to widoki z Kamionnej są przednie. Na pewno będą ludzie szturmować. No bo są tacy, co tylko po to jeżdżą w Beskidy i włodarze gmin nie szczędzą kasy na takie obiekty. Rowerowo dystans nie za długi, bo troche podjazdów no i to pchanie było, no ale dla mnie najważniejsze - wszystkie nowe drogi, bo nie znałem w ogóle tych okolic.


Nowy Wiśnicz


Nowy Wiśnicz


Widok z Rozdziela na Kamionną


Widok na Wyspowy z Kamionnej


Pasmo Policy i Babia na ostatnim planie


Tatry


Wieża


Kamionna, widok z północy


na Rynku w Bochni