Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krzychuprorok z miasteczka Rzeszów/Rymanów. Mam przejechane 46610.51 kilometrów w tym 24.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzychuprorok.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 90.80km
  • Czas 04:32
  • VAVG 20.03km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na zachód przez Pogórze

Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 19.07.2020 | Komentarze 0

Rzeszów Iwonicka – Pustki – Kielanówka – Racławówka – Zgłobień – Wola Zgłobieńska – Wielki Las – Pstrągowa – Szkodna – Broniszów – Łączki Kucharskie – Niedźwiada – Braciejowa – Głobikowa – Połomia – Gołęczyna – Pilzno – Lipiny – Chotowa – Czarna.

Nie miałem całego dnia do dyspozycji i nie chciało mi się nigdzie jechać autem. Zrobiłem to, co ostatnio zaniechałem, czyli wyjazd z domu rowerem a powrót pociągiem. Początek zaplanowany a reszta na bieżąco. Zachęcony znakami pojechałem przez Głobikową, gdzie jest wieża widokowa i dinozaury. Tłumy ludzi mnie skutecznie zniechęciły i nawet się tam nie zatrzymałem. Widoki z Głobikowej na pewno są dobre, choć dziś raczej było kiepsko bo przed burzowo. Potem był ekstra zjazd, lody na rynku w Pilźnie i dumanie co dalej. Chciałem jechać w stronę Tarnowa, ale podążająca burza w tamtym kierunku ostudziła mój zapał. Zmieniłem kierunek na północny i zakończyłem w Czarnej, skąd redżio pociagiem wróciłem do Rzeszowa.


boczne, puste drogi pogórzańskie


burza na południu od Pilzna


kościół w Pilźnie


sponsorem wycieczki był Kasztelan ;-)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]