Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi krzychuprorok z miasteczka Rzeszów/Rymanów. Mam przejechane 46610.51 kilometrów w tym 24.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.68 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzychuprorok.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 92.64km
  • Czas 04:44
  • VAVG 19.57km/h
  • Sprzęt Giant X-Sport 3.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogórzami do domu

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 30.05.2017 | Komentarze 0

Biecz – Siepietnica – Lisów – Bączal – Lipnica – Wróblowa – Ujazd – Kłodawa – Kołaczyce – Bieździedza – Sieklówka – Lubla – Glinik Dolny – Kobyle – Jazowa – Markuszowa – Gbiska – Strzyżów – Żarnowa – Glinik Zaborowski – Zaborów – Nowa Wieś – Czudec – Przedmieście Czudeckie – Niechobrz – Babia Góra – Zgłobień – Nosówka – Bzianka – Przybyszówka – Rzeszów Iwonicka.

Nie byłem pewien czy przejadę całą drogę rowerem, bo nie chciałem być zbyt późno w domu. W rezerwie miałem "Bieszczadzki Żaczek" w który mogłem wsiąść w kilku miejscach. Udało się jednak i z pociągu nie skorzystałem. Za to nie pojechałem na Liwocz, może innym razem. Było trochę podjazdów po drodze i tylko na jednej stromej ściance nie podołałem i zsiadłem z roweru. Poza kawałkiem do Siepietnicy jechałem bocznymi drogami, opcji oczywiście jest wiele. Miałem też towarzystwo emerytów między Glinikiem a Strzyżowem. Jeden z nich pomylił mnie z kimś i zagadał do mnie i tak rozmawiając przejechaliśmy kilkanaście kilometrów. Były też dobre lody na rynku w Strzyżowie, robione w miejscowej lodziarni. Mimo, że jestem zwolennikiem smaku czekolady i orzechów (a ich nie było) to owoce leśne i dziki bez były naprawdę smaczne.











Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emchl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]